czwartek, 30 czerwca 2011

Powrót! :) Recenzja pudru w kompakcie Face, Vipera

Wszystkim odwiedzającym mojego bloga należą się gorące przeprosiny za tymczasowy zastój. Spowodowany był naprawdę ciężkimi egzaminami i krótkotrwałym odcięciem się od świata. ;)

Na szczęście nawet najdłuższa sesja się kiedyś kończy, a zatem... powracamy w wielkim stylu do naszych recenzji! :)

Na początku tego tygodnia powędrowały paczuszki do dziewczyn, które wygrały kosmetyki u mnie w giveawayu. Dziś recenzja pudru, który znajdował się w zestawie I.

Już na pierwszy rzut oka możemy stwierdzić jedno - puder naprawdę elegancko się prezentuje. Efektowne opakowanie sprawia wrażenie luksusu, możemy się domyślać iż kosmetyk który skrywa to pudełeczko, będzie równie wyśmienity jeśli chodzi o jakość.

Otwieramy je i... niespodzianka! Lusterko! A więc to, co uważam za niezbędne we wszelkich puderniczkach, właśnie po to, by móc je zabrać ze sobą, schować do torebki, tudzież kosmetyczki, w celu szybkiej i dyskretnej poprawki w ciągu dnia.

Na zdjęciu zabrakło gąbeczki, dołączonej do pudru, jednak ja polecam nabierać kosmetyk pędzlem. Aplikator przydaje się tylko do poprawek.
Zaskoczyła mnie aksamitność tego pudru. Myślę, że śmiało mogę nazwać go czymś pomiędzy pudrem a podkładem. Naprawdę świetnie kryje, nakładając go, nie potrzebowałam użycia korektora wcześniej. Daje piękny efekt atłasowej i rozświetlonej skóry.

Pomijając fakt, iż kolor nie był wybitnie mój, to uważam że paleta odcieni jest dość uboga. Niestety, producent, jak w sumie większość, nie pomyślał o bladolicych Polkach. ;)
Puder wytrzymuje w stanie nienaruszonym ok. 4 godz. Po tym czasie lepiej jednak skontrolować sytuację. Jako posiadaczka cery tłustej, nie wybrałabym go ze względu na brak silnie matującego działania. Moje testy skończyły się po jednym dniu, dłużej nie mogłam patrzeć, jak się "świecę". ;)
Dla osób z cerą normalną czy też suchą, będzie idealny, ładnie wyrównuje koloryt i lekko rozświetla.
Mogłoby być lepiej z kwestią trwałości, za cenę ok. 20 zł oczekuję już czegoś więcej niż tylko doraźnego poprawienia wyglądu.

Moja ogólna ocena to 4. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mój blog to nie miejsce na Twoją reklamę :-)

Jeśli masz coś więcej do powiedzenia, niż "fajny blog, zapraszam do mnie" - skomentuj.

Zastrzegam sobie prawo do moderowania komentarzy, za wszystkie dziękuję! :-)